Time's Up to z niepozorna gra wydawnictwa Rebel.pl dostarczająca graczom niezmiernie dużo radości. Dodatkowo - ta wersja - oryginalnie z dopiskiem "Celebrity 2" jest grą kształcącą, gdyż gra polega na odgadywaniu postaci, które jeden z graczy próbuje opisać.
Może zacznijmy od reguł gry:
Gracze dzielą się na pary / (ew. na małe drużyny). Z puli dostępnych kart, losują pewną liczbę kart (polecam 40) i umawiają się na kolor (np. niebieski). To jest teraz zestaw haseł którymi grają.
Po kolei, każdy z graczy ma 30 sekund na to by wytłumaczyć swojemu partnerowi jak najwięcej haseł.
Gra ma 3 fazy. W ramach każdej z faz, wszystkie hasła muszą zostać wytłumaczone - co oznacza, że każde z haseł będzie odgadywane trzykrotnie.
W I fazie - gracz opisujący hasło, ma dowolność wypowiedzi - może mówić wszystko, by opisać słowo, które wylosował (oczywiście z pominięciem samego słowa).
W II fazie - gracz opisujący hasło, może użyć tylko 1 słowa by przekazać swojemu partnerowi hasło, które wylosował. Partner zaś ma tylko 1 próbę odgadnięcia hasła. Instrukcja nie mówi dokładnie, czy w przypadku pomyłki osoby zgadującej, osoba opisująca hasła może wziąć następne hasło czy nie. My założyliśmy, że ciekawiej będzie, że pierwsza pomyłka w odgadywaniu haseł jednocześnie powoduje stratę kolejki. I uważam, że jest to dobry pomysł - w ten sposób unikamy zachowań typu "nie wiem, więc powiem co innego, może następne hasło będzie prostsze...".
W III fazie - gracz opisujący hasło może tylko pokazywać i używać onomatopei. Nie wolno mu nic mówić! I tak jak w fazie II - gracz odpowiadający ma tylko 1 szansę na odgadnięcie hasła. Jeśli odgadnie, opisywane jest następne hasło, jeśli nie - kolejka przepada, a niezgadnięte hasło wraca do puli.
A teraz trochę specyfiki tej akurat wersji - zbioru kart z postaciami.
Zbiór nazwisk / nazw postaci jest pokaźny. Zawiera zarówno postaci bajkowe (z bajek dziecięcych (Kopciuszek)i znanych książek dla dorosłych (Gollum)) jak i tzw celebrytów (popularnych aktorów, modelki, piosenkarzy (Angelina Joile, Michael Jackson, Roman Polański)), postaci w filmów (Reksio), do tego jest dużo postaci historycznych (jak chociażby Ferdynand Magellan albo Jan Paweł II czy Stalin), muzyków (Wolfgang Amadeusz Mozart, Rembrant) a do tego chyba wszyscy prezydenci Stanów Zjednoczonych. Przy czym chyba świat celebrycki tu odgrywa największą rolę (lub też ja mam z nim największy zawsze problem...). Taka wielośc nazwisk powoduje, że gracze mogą zaznajomić się z nowymi nazwiskami - jeden ze znajomych dzięki grze miał możliwość uzupełnienia wśród współgraczy braków w historii współczesnej.
Niewątpliwie jest tak, że znajomość postaci bardzo ułatwia jej późniejsze opisywanie. W pierwszej rundzie - da się wytłumaczyć partnerowi praktycznie każde nazwisko (choć może to zająć dużo czasu). Natomiast w fazie II i III, brak konkretnych skojarzeń z postacią, powoduje, że jesteśmy narażeni bardzo często na utratę kolejki. Np. Jeśli w naszym zestawie będziemy mieli 4 prezydentów USA i 2 prezydentów Polski to nie wystarczy powiedzieć "prezydent" - by partner odgadł. Trzeba szukać trafniejszych określeń.
W tę grę można grać wielokrotnie. Nie przeszkadza to, że już "kiedyś to hasło było". Bo było w innych warunkach, kto inny zgadywał, inne są skojarzenia lub też doszła do puli postać, którą można identycznie wytłumaczyć.
Wszyscy gracze muszą brać w niej ciągły czynny udział - bo inaczej niewątpliwie przegrają. (kłania się faza II i III).
Zdecydowanie polecam dla osób dorosłych - bo osoby młodsze mogą mieć zbyt małą wiedzę o świecie, by być realnym przeciwnikiem dla pozostałych.
Gra jest szybka, pełna wybuchów radości, może w nią grać każdy nie koniecznie gro-maniak.